Lublin: MOSiR w kiepskiej kondycji finansowej. Rezygnuje z inwestycji, m.in. sauny na podczerwień

a jedynie dziura w murze

To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

A może, szanowni krytykanci, popatrzylibyście na temat nieco szerzej? Kto nakazał zamknąć obiekty sportowe? Kto przez ponad rok nie pozwalał korzystać z basenów, stadionów, nie zezwalał na żadne imprezy powyżej 50 osób (nie dotyczy "urodzin" Radia Maryja...)? Nie było ludzi, nie było wpływów, a koszty - owszem, były. Jest coś takiego, jak koszty stałe. Przestańcie więc pierdaczyć bez sensu, bez zrozumienia, na temat, o któym nie macie zielonego pojęcia. To wasi ulubieńcy, PiSowski rząd, pozamykał wszystko (skądinąd słusznie) i sprawił, że dochody takich spółek spadły praktycznie do zera. Czyli podsumowując - wqiększość z was nie wierzy w pandemię, w koronawirusa, ale nie wypada wam krytykować PiSowskiego rządu i odpowiedzialnością debilnie obarczacie samorządowców. W ten sposób po raz kolejny dowiedliście, że nie macie o niczym pojęcia i jest z was po prostu badna półmózgów zaślepionych politycznie.

Co byś (    cie    ) zrobił (li), gdyby nie było PiS i     koronawirusa    ? Pytam, bo wszak w sprawozdaniu finansowym zarządu     MOSiR     wpisano między innymi, że     „    największy udział przychodów Spółka osiągnęła z usług świadczonych na rzecz Gminy Lublin. Udział ich był znacząco wyższy w 2020 roku ze względu na stałość przy    chodów mimo pandemii     koronawirusa    "    . Jak nie stonka i USA, to PiS i     koronawirus    ...

Rozumiesz w ogóle to, co wklejasz? Skoro udział był wysoki przy praktycznym braku wpływów (albo ich znikomym udziale z powodu lockdownów), to co cię dziwi w tym sprawozdaniu? Nie było kasy od ludzi, więc procentowy udział wpływów od Gminy Lublin był dominujący - dopłaty na utrzymanie spółki i obiektów. Naprawdę nie rozumiesz takich rzeczy? Często się z tobą nie zgadzam, ale wydawało mi się, że merytorycznie niegłupi z ciebie gość i takie kwesite są dla ciebie oczywiste!

To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

Nie mam tu żadnego konfliktu - nigdy w żaden sposób nie byłem zaangażowany w jakiekolwiek samorządowe sprawy. Wiem natomiast sporo na temat ekonomii i działania państwa i samorządu. I potrafię odróżnić prawdziwego gospodarza od pozera i populisty.

Jeszcze chwila i się okaże, że ciebie w ogóle  nie ma, bo gdyby nie niemal 2,5 mln  covidowej  pomocy z  MUP (niemal 1 mln zł)  i  PFR (ponad 1,5 mln zł) , to ubiegłoroczna strata byłaby o ponad 1 milion złotych wyższa wyższa niż rok wcześniej.

  a jedynie dziura w murze  

  To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

Metodę zdartej płyty zachowaj do najbliższej egzekutywy POP albo posiedzenia organu stanowiącego naszego miasta, na którym głosowany będzie kolejny wniosek o dotację celową dla MOSiR Sp. z o.o.

A może, szanowni krytykanci, popatrzylibyście na temat nieco szerzej? Kto nakazał zamknąć obiekty sportowe? Kto przez ponad rok nie pozwalał korzystać z basenów, stadionów, nie zezwalał na żadne imprezy powyżej 50 osób (nie dotyczy "urodzin" Radia Maryja...)? Nie było ludzi, nie było wpływów, a koszty - owszem, były. Jest coś takiego, jak koszty stałe. Przestańcie więc pierdaczyć bez sensu, bez zrozumienia, na temat, o któym nie macie zielonego pojęcia. To wasi ulubieńcy, PiSowski rząd, pozamykał wszystko (skądinąd słusznie) i sprawił, że dochody takich spółek spadły praktycznie do zera. Czyli podsumowując - wqiększość z was nie wierzy w pandemię, w koronawirusa, ale nie wypada wam krytykować PiSowskiego rządu i odpowiedzialnością debilnie obarczacie samorządowców. W ten sposób po raz kolejny dowiedliście, że nie macie o niczym pojęcia i jest z was po prostu badna półmózgów zaślepionych politycznie.

Co byś (    cie    ) zrobił (li), gdyby nie było PiS i     koronawirusa    ? Pytam, bo wszak w sprawozdaniu finansowym zarządu     MOSiR     wpisano między innymi, że     „    największy udział przychodów Spółka osiągnęła z usług świadczonych na rzecz Gminy Lublin. Udział ich był znacząco wyższy w 2020 roku ze względu na stałość przy    chodów mimo pandemii     koronawirusa    "    . Jak nie stonka i USA, to PiS i     koronawirus    ...

Rozumiesz w ogóle to, co wklejasz? Skoro udział był wysoki przy praktycznym braku wpływów (albo ich znikomym udziale z powodu lockdownów), to co cię dziwi w tym sprawozdaniu? Nie było kasy od ludzi, więc procentowy udział wpływów od Gminy Lublin był dominujący - dopłaty na utrzymanie spółki i obiektów. Naprawdę nie rozumiesz takich rzeczy? Często się z tobą nie zgadzam, ale wydawało mi się, że merytorycznie niegłupi z ciebie gość i takie kwesite są dla ciebie oczywiste!

To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

Nie mam tu żadnego konfliktu - nigdy w żaden sposób nie byłem zaangażowany w jakiekolwiek samorządowe sprawy. Wiem natomiast sporo na temat ekonomii i działania państwa i samorządu. I potrafię odróżnić prawdziwego gospodarza od pozera i populisty.

 Jeszcze chwila i się okaże, że ciebie w ogóle     nie ma, bo gdyby nie niemal 2,5 mln     covidowej     pomocy z     MUP (niemal 1 mln zł)     i     PFR (ponad 1,5 mln zł)    , to ubiegłoroczna strata byłaby o ponad 1 milion złotych wyższa wyższa niż rok wcześniej.

Żadnej łaski rząd nie robił, skoro kazał wszystko pozamykać. Gdyby zrobili to w należyty sposób i zgodnie z prawem (czego PiS unika, jak ognia, przy każdej okazji), to nie taką kasę by rzygali i nie tylu ludziom/firmom, ile rzucili ochłapów. Właśnie dlatego nie ogłosili żadnego ze stanów wyjątkowych - bo budżet nie miał kasy na właściwe odszkodowania. Zrzucili koszty (w dużej mierze) na firmy, które nie miały wyjścia i ogłosiły bankructwo. A Kaczor się bezzębnie cieszy...

 To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

 To chyba P0dobnie jak z aeroP0rtem - im mniej lata, tym mniejsza strata. To K0lejny dowód, że wszystkie "inwestycje" Betonowego Słoneczka mają za zadanie zatapianie finansu miasta-wydmuszki. Czyli ogólnie - im mniej aktywności burackiego technokraty z Jakubowic - tym Kozi Gród ma się lepiej! :-DDD  PS. Trzep w łapki od P0czątku, śmierdząca ścierK0 o 200+ fejk-loginach z agencji PR.

Pochwal się, matólku, co osiągnąłeś w życiu. Bo jak dla mnie, to jedynym twoim sukcesem jest potężny ślinotok i plucie. Nic innego nie potrafisz.

Metodę zdartej płyty

To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

srome_K_, na P0czątek mogę się P0chwalić tym, że jakoś udało mi się przejść przez życie bez lizania tego, co liżesz na co dzień ty i twój idol Betonowe SłoneczK0, czyli j@jek dewelo-buractwa, ani notabene nikogo innego. Wiem, ścierK0, że tym, czego zazdrościsz najbardziej takim ludziom jak ja czy Pan LAS, nie jest stan P0siadania, ale swoboda przynależna ludziom, którzy potrafią sobie radzić bez cwaniaK0wania i którzy nie muszą klękać przed dewelo-bandą.

srome_K_, na P0czątek mogę się P0chwalić tym, że jakoś udało mi się przejść przez życie bez lizania tego, co liżesz na co dzień ty i twój idol Betonowe SłoneczK0, czyli j@jek dewelo-buractwa, ani notabene nikogo innego. Wiem, ścierK0, że tym, czego zazdrościsz najbardziej takim ludziom jak ja czy Pan LAS, nie jest stan P0siadania, ale swoboda przynależna ludziom, którzy potrafią sobie radzić bez cwaniaK0wania i którzy nie muszą klękać przed dewelo-bandą.

Widzisz, jak matoł z ciebie? Pytałem, co osiągnąłeś, a nie co posiadasz. Ty nie rozróżniasz tak podstawowywch pojęć, a śmiesz krytykować ludzi, którzy do czegoś w życiu doszli? I oskarżać innych nie mając o nich żadnych informacji. Jesteś zwykłym internetowym trollem i niczym więcej.

A może, szanowni krytykanci, popatrzylibyście na temat nieco szerzej? Kto nakazał zamknąć obiekty sportowe? Kto przez ponad rok nie pozwalał korzystać z basenów, stadionów, nie zezwalał na żadne imprezy powyżej 50 osób (nie dotyczy "urodzin" Radia Maryja...)? Nie było ludzi, nie było wpływów, a koszty - owszem, były. Jest coś takiego, jak koszty stałe. Przestańcie więc pierdaczyć bez sensu, bez zrozumienia, na temat, o któym nie macie zielonego pojęcia. To wasi ulubieńcy, PiSowski rząd, pozamykał wszystko (skądinąd słusznie) i sprawił, że dochody takich spółek spadły praktycznie do zera. Czyli podsumowując - wqiększość z was nie wierzy w pandemię, w koronawirusa, ale nie wypada wam krytykować PiSowskiego rządu i odpowiedzialnością debilnie obarczacie samorządowców. W ten sposób po raz kolejny dowiedliście, że nie macie o niczym pojęcia i jest z was po prostu badna półmózgów zaślepionych politycznie.

Co byś (    cie    ) zrobił (li), gdyby nie było PiS i     koronawirusa    ? Pytam, bo wszak w sprawozdaniu finansowym zarządu     MOSiR     wpisano między innymi, że     „    największy udział przychodów Spółka osiągnęła z usług świadczonych na rzecz Gminy Lublin. Udział ich był znacząco wyższy w 2020 roku ze względu na stałość przy    chodów mimo pandemii     koronawirusa    "    . Jak nie stonka i USA, to PiS i     koronawirus    ...

Rozumiesz w ogóle to, co wklejasz? Skoro udział był wysoki przy praktycznym braku wpływów (albo ich znikomym udziale z powodu lockdownów), to co cię dziwi w tym sprawozdaniu? Nie było kasy od ludzi, więc procentowy udział wpływów od Gminy Lublin był dominujący - dopłaty na utrzymanie spółki i obiektów. Naprawdę nie rozumiesz takich rzeczy? Często się z tobą nie zgadzam, ale wydawało mi się, że merytorycznie niegłupi z ciebie gość i takie kwesite są dla ciebie oczywiste!

To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

Nie mam tu żadnego konfliktu - nigdy w żaden sposób nie byłem zaangażowany w jakiekolwiek samorządowe sprawy. Wiem natomiast sporo na temat ekonomii i działania państwa i samorządu. I potrafię odróżnić prawdziwego gospodarza od pozera i populisty.

Jeszcze chwila i się okaże, że ciebie w ogóle     nie ma, bo gdyby nie niemal 2,5 mln     covidowej     pomocy z     MUP (niemal 1 mln zł)     i     PFR (ponad 1,5 mln zł)    , to ubiegłoroczna strata byłaby o ponad 1 milion złotych wyższa wyższa niż rok wcześniej.

Żadnej łaski rząd nie robił, skoro kazał wszystko pozamykać. Gdyby zrobili to w należyty sposób i zgodnie z prawem (czego PiS unika, jak ognia, przy każdej okazji), to nie taką kasę by rzygali i nie tylu ludziom/firmom, ile rzucili ochłapów. Właśnie dlatego nie ogłosili żadnego ze stanów wyjątkowych - bo budżet nie miał kasy na właściwe odszkodowania. Zrzucili koszty (w dużej mierze) na firmy, które nie miały wyjścia i ogłosiły bankructwo. A Kaczor się bezzębnie cieszy...

 " Uchwała o zamiarze likwidacji MOSiR ma zapaść na poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta zwołanej na wniosek prezydenta Lublina.  Ratusz już wcześniej zapowiadał taki krok. – Przyczyn jest kilka – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. – Spółka będzie mogła sprawniej pozyskiwać fundusze, będzie mieć większą efektywność i możliwości rynkowe oraz samodzielność działania, między innymi w kontekście zagospodarowania Zalewu Zemborzyckiego – dodaje.  Magistrat nie ukrywa, że chodzi też o zwiększenie możliwości kredytowych. MOSiR nie może sam zaciągać zobowiązań, pieniądze na inwestycje dostaje wprost z miejskiej kasy.  Po zmianie spółka będzie mogła samodzielnie się zadłużać, a dług ten nie będzie bezpośrednio obciążał budżetu Lublina, który już teraz jest bardzo bliski maksymalnej dopuszczalnej ustawowo granicy zadłużenia." To sprzed 10,5 roku, a ty ciągle o PiS i koronawirusie.

  Metodę zdartej płyty  

  To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

 " – Gmina poprzez wszystkie powoływane organy spółki zapewni sobie pełną kontrolę nad prowadzoną działalnością – stwierdza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina w pisemnym uzasadnieniu do projektu uchwały, który trafił już do radnych." Wiesz już czym się kończą takie solidne baranki w jeszcze solidniejsze mury? Stratami większymi niż przed nabraniem rozpędu, bo aż 50 razy większymi niż w dniu stanięcia do walnięcia.

A może, szanowni krytykanci, popatrzylibyście na temat nieco szerzej? Kto nakazał zamknąć obiekty sportowe? Kto przez ponad rok nie pozwalał korzystać z basenów, stadionów, nie zezwalał na żadne imprezy powyżej 50 osób (nie dotyczy "urodzin" Radia Maryja...)? Nie było ludzi, nie było wpływów, a koszty - owszem, były. Jest coś takiego, jak koszty stałe. Przestańcie więc pierdaczyć bez sensu, bez zrozumienia, na temat, o któym nie macie zielonego pojęcia. To wasi ulubieńcy, PiSowski rząd, pozamykał wszystko (skądinąd słusznie) i sprawił, że dochody takich spółek spadły praktycznie do zera. Czyli podsumowując - wqiększość z was nie wierzy w pandemię, w koronawirusa, ale nie wypada wam krytykować PiSowskiego rządu i odpowiedzialnością debilnie obarczacie samorządowców. W ten sposób po raz kolejny dowiedliście, że nie macie o niczym pojęcia i jest z was po prostu badna półmózgów zaślepionych politycznie.

Co byś (    cie    ) zrobił (li), gdyby nie było PiS i     koronawirusa    ? Pytam, bo wszak w sprawozdaniu finansowym zarządu     MOSiR     wpisano między innymi, że     „    największy udział przychodów Spółka osiągnęła z usług świadczonych na rzecz Gminy Lublin. Udział ich był znacząco wyższy w 2020 roku ze względu na stałość przy    chodów mimo pandemii     koronawirusa    "    . Jak nie stonka i USA, to PiS i     koronawirus    ...

Rozumiesz w ogóle to, co wklejasz? Skoro udział był wysoki przy praktycznym braku wpływów (albo ich znikomym udziale z powodu lockdownów), to co cię dziwi w tym sprawozdaniu? Nie było kasy od ludzi, więc procentowy udział wpływów od Gminy Lublin był dominujący - dopłaty na utrzymanie spółki i obiektów. Naprawdę nie rozumiesz takich rzeczy? Często się z tobą nie zgadzam, ale wydawało mi się, że merytorycznie niegłupi z ciebie gość i takie kwesite są dla ciebie oczywiste!

To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

Nie mam tu żadnego konfliktu - nigdy w żaden sposób nie byłem zaangażowany w jakiekolwiek samorządowe sprawy. Wiem natomiast sporo na temat ekonomii i działania państwa i samorządu. I potrafię odróżnić prawdziwego gospodarza od pozera i populisty.

Jeszcze chwila i się okaże, że ciebie w ogóle     nie ma, bo gdyby nie niemal 2,5 mln     covidowej     pomocy z     MUP (niemal 1 mln zł)     i     PFR (ponad 1,5 mln zł)    , to ubiegłoroczna strata byłaby o ponad 1 milion złotych wyższa wyższa niż rok wcześniej.

Żadnej łaski rząd nie robił, skoro kazał wszystko pozamykać. Gdyby zrobili to w należyty sposób i zgodnie z prawem (czego PiS unika, jak ognia, przy każdej okazji), to nie taką kasę by rzygali i nie tylu ludziom/firmom, ile rzucili ochłapów. Właśnie dlatego nie ogłosili żadnego ze stanów wyjątkowych - bo budżet nie miał kasy na właściwe odszkodowania. Zrzucili koszty (w dużej mierze) na firmy, które nie miały wyjścia i ogłosiły bankructwo. A Kaczor się bezzębnie cieszy...

" Uchwała o zamiarze likwidacji MOSiR ma zapaść na poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta zwołanej na wniosek prezydenta Lublina.  Ratusz już wcześniej zapowiadał taki krok. – Przyczyn jest kilka – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. – Spółka będzie mogła sprawniej pozyskiwać fundusze, będzie mieć większą efektywność i możliwości rynkowe oraz samodzielność działania, między innymi w kontekście zagospodarowania Zalewu Zemborzyckiego – dodaje.   Magistrat nie ukrywa, że chodzi też o zwiększenie możliwości kredytowych. MOSiR nie może sam zaciągać zobowiązań, pieniądze na inwestycje dostaje wprost z miejskiej kasy.   Po zmianie spółka będzie mogła samodzielnie się zadłużać, a dług ten nie będzie bezpośrednio obciążał budżetu Lublina, który już teraz jest bardzo bliski maksymalnej dopuszczalnej ustawowo granicy zadłużenia." To sprzed 10,5 roku, a ty ciągle o PiS i koronawirusie.

Czyli jednak nie chcesz przyznać, że nie masz racji. Co to ma za zanczenie, co było dekadę temu, skoro mowa jest o wynikach za ubiegły rok? Otrzeźwiej.

  Metodę zdartej płyty  

 To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

"   – Gmina poprzez wszystkie powoływane organy spółki zapewni sobie pełną kontrolę nad prowadzoną działalnością – stwierdza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina w pisemnym uzasadnieniu do projektu uchwały, który trafił już do radnych." Wiesz już czym się kończą takie solidne baranki w jeszcze solidniejsze mury? Stratami większymi niż przed nabraniem rozpędu, bo aż 50 razy większymi niż w dniu stanięcia do walnięcia.

Nie dostrzegasz - obawiam się, że świadomie - całej otoczki, wszystkich uwarunkowań, jeśli tylko nie pasują one do twojej tezy. Stąd sięganie albo 10 lat wstecz, albo ignorowanie tego, co było np. rok temu.

 To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

 To chyba P0dobnie jak z aeroP0rtem - im mniej lata, tym mniejsza strata. To K0lejny dowód, że wszystkie "inwestycje" Betonowego Słoneczka mają za zadanie zatapianie finansu miasta-wydmuszki. Czyli ogólnie - im mniej aktywności burackiego technokraty z Jakubowic - tym Kozi Gród ma się lepiej! :-DDD PS. Trzep w łapki od P0czątku, śmierdząca ścierK0 o 200+ fejk-loginach z agencji PR.

 Monisia, ty matole.

Gmina poprzez wszystkie powoływane organy spółki zapewni sobie pełną kontrolę nad prowadzoną działalnością

To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

A może, szanowni krytykanci, popatrzylibyście na temat nieco szerzej? Kto nakazał zamknąć obiekty sportowe? Kto przez ponad rok nie pozwalał korzystać z basenów, stadionów, nie zezwalał na żadne imprezy powyżej 50 osób (nie dotyczy "urodzin" Radia Maryja...)? Nie było ludzi, nie było wpływów, a koszty - owszem, były. Jest coś takiego, jak koszty stałe. Przestańcie więc pierdaczyć bez sensu, bez zrozumienia, na temat, o któym nie macie zielonego pojęcia. To wasi ulubieńcy, PiSowski rząd, pozamykał wszystko (skądinąd słusznie) i sprawił, że dochody takich spółek spadły praktycznie do zera. Czyli podsumowując - wqiększość z was nie wierzy w pandemię, w koronawirusa, ale nie wypada wam krytykować PiSowskiego rządu i odpowiedzialnością debilnie obarczacie samorządowców. W ten sposób po raz kolejny dowiedliście, że nie macie o niczym pojęcia i jest z was po prostu badna półmózgów zaślepionych politycznie.

Co byś (    cie    ) zrobił (li), gdyby nie było PiS i     koronawirusa    ? Pytam, bo wszak w sprawozdaniu finansowym zarządu     MOSiR     wpisano między innymi, że     „    największy udział przychodów Spółka osiągnęła z usług świadczonych na rzecz Gminy Lublin. Udział ich był znacząco wyższy w 2020 roku ze względu na stałość przy    chodów mimo pandemii     koronawirusa    "    . Jak nie stonka i USA, to PiS i     koronawirus    ...

Rozumiesz w ogóle to, co wklejasz? Skoro udział był wysoki przy praktycznym braku wpływów (albo ich znikomym udziale z powodu lockdownów), to co cię dziwi w tym sprawozdaniu? Nie było kasy od ludzi, więc procentowy udział wpływów od Gminy Lublin był dominujący - dopłaty na utrzymanie spółki i obiektów. Naprawdę nie rozumiesz takich rzeczy? Często się z tobą nie zgadzam, ale wydawało mi się, że merytorycznie niegłupi z ciebie gość i takie kwesite są dla ciebie oczywiste!

To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

Nie mam tu żadnego konfliktu - nigdy w żaden sposób nie byłem zaangażowany w jakiekolwiek samorządowe sprawy. Wiem natomiast sporo na temat ekonomii i działania państwa i samorządu. I potrafię odróżnić prawdziwego gospodarza od pozera i populisty.

Jeszcze chwila i się okaże, że ciebie w ogóle     nie ma, bo gdyby nie niemal 2,5 mln     covidowej     pomocy z     MUP (niemal 1 mln zł)     i     PFR (ponad 1,5 mln zł)    , to ubiegłoroczna strata byłaby o ponad 1 milion złotych wyższa wyższa niż rok wcześniej.

Żadnej łaski rząd nie robił, skoro kazał wszystko pozamykać. Gdyby zrobili to w należyty sposób i zgodnie z prawem (czego PiS unika, jak ognia, przy każdej okazji), to nie taką kasę by rzygali i nie tylu ludziom/firmom, ile rzucili ochłapów. Właśnie dlatego nie ogłosili żadnego ze stanów wyjątkowych - bo budżet nie miał kasy na właściwe odszkodowania. Zrzucili koszty (w dużej mierze) na firmy, które nie miały wyjścia i ogłosiły bankructwo. A Kaczor się bezzębnie cieszy...

" Uchwała o zamiarze likwidacji MOSiR ma zapaść na poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta zwołanej na wniosek prezydenta Lublina. Ratusz już wcześniej zapowiadał taki krok. – Przyczyn jest kilka – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. – Spółka będzie mogła sprawniej pozyskiwać fundusze, będzie mieć większą efektywność i możliwości rynkowe oraz samodzielność działania, między innymi w kontekście zagospodarowania Zalewu Zemborzyckiego – dodaje.   Magistrat nie ukrywa, że chodzi też o zwiększenie możliwości kredytowych. MOSiR nie może sam zaciągać zobowiązań, pieniądze na inwestycje dostaje wprost z miejskiej kasy.   Po zmianie spółka będzie mogła samodzielnie się zadłużać, a dług ten nie będzie bezpośrednio obciążał budżetu Lublina, który już teraz jest bardzo bliski maksymalnej dopuszczalnej ustawowo granicy zadłużenia." To sprzed 10,5 roku, a ty ciągle o PiS i koronawirusie.

Czyli jednak nie chcesz przyznać, że nie masz racji. Co to ma za zanczenie, co było dekadę temu, skoro mowa jest o wynikach za ubiegły rok? Otrzeźwiej.

 Za ubiegły rok i narastająco. Rok wcześniej, czyli przed pandemią straty były wyższe niż przy covidzie i dekadą. Tobie wystarczyłby w zupełności odwyk od pracy na samorządowym.

Za ubiegły rok i narastająco. Rok wcześniej, czyli przed pandemią straty były wyższe niż przy covidzie i dekadą. Tobie wystarczyłby w zupełności odwyk od pracy na samorządowym.

To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

Za ubiegły rok i narastająco. Rok wcześniej, czyli przed pandemią straty były wyższe niż przy covidzie i dekadą. Tobie wystarczyłby w zupełności odwyk od pracy na samorządowym.

To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia sprawę

  Budowałeś mur,  to teraz sam się rozpędzaj i rób solidnego baranka. Czasu coraz mniej, bo w przypadku  MOSiR  fundamenty zabrało ponad 51 milionów złotych skumulowanej straty.

" Uchwała o zamiarze likwidacji MOSiR ma zapaść na poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta zwołanej na wniosek prezydenta Lublina. Ratusz już wcześniej zapowiadał taki krok. – Przyczyn jest kilka – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. – Spółka będzie mogła sprawniej pozyskiwać fundusze, będzie mieć większą efektywność i możliwości rynkowe oraz samodzielność działania, między innymi w kontekście zagospodarowania Zalewu Zemborzyckiego – dodaje.   Magistrat nie ukrywa, że chodzi też o zwiększenie możliwości kredytowych. MOSiR nie może sam zaciągać zobowiązań, pieniądze na inwestycje dostaje wprost z miejskiej kasy.   Po zmianie spółka będzie mogła samodzielnie się zadłużać, a dług ten nie będzie bezpośrednio obciążał budżetu Lublina, który już teraz jest bardzo bliski maksymalnej dopuszczalnej ustawowo granicy zadłużenia." To sprzed 10,5 roku, a ty ciągle o PiS i koronawirusie.

Czyli jednak nie chcesz przyznać, że nie masz racji. Co to ma za zanczenie, co było dekadę temu, skoro mowa jest o wynikach za ubiegły rok? Otrzeźwiej.

Za ubiegły rok i narastająco. Rok wcześniej, czyli przed pandemią straty były wyższe niż przy covidzie i dekadą. Tobie wystarczyłby w zupełności odwyk od pracy na samorządowym.

  Z tego, co tu niektórzy o tobie piszą wnioskuję, iż to ty jesteś w jakiś sposób związany z samorządem. Ja nie miałem takich związków nigdy. Ale rozumiem, że skoro przed pandemią przychody z biletów były wyższe, to i koszty musiały być wyższe - bo trzeba było tych ludzi obsłużyć, bo trzeba częściej - jak sądzę - wymianiać wodę w basenach, albo częściej ją oczyszczać, bo idzie na działalność więcej prądu itp. Naprawdę tego nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli nie rozumiesz, to znaczy, że nie nadajesz się do pełnienia swojej funkcji. Jeśli udajesz, to tym bardziej sie nie nadajesz, bo manipulujesz faktami, zamiast się o nie rzetelnie opierać.

 To nie koniec tych paradoksów, bo przy pandemii strata roczna była niższa o niemal 2 miliony złotych niż rok wcześniej. To ty masz jakiś problem. Być może tym problemem jest nim faktyczny konflikt interesów, a nie tylko sumienia?!

 To chyba P0dobnie jak z aeroP0rtem - im mniej lata, tym mniejsza strata. To K0lejny dowód, że wszystkie "inwestycje" Betonowego Słoneczka mają za zadanie zatapianie finansu miasta-wydmuszki. Czyli ogólnie - im mniej aktywności burackiego technokraty z Jakubowic - tym Kozi Gród ma się lepiej! :-DDD PS. Trzep w łapki od P0czątku, śmierdząca ścierK0 o 200+ fejk-loginach z agencji PR.

Monisia, ty matole.

Budowałeś mur,  to teraz sam się rozpędzaj i rób solidnego baranka. Czasu coraz mniej, bo w przypadku  MOSiR  fundamenty zabrało ponad 51 milionów złotych skumulowanej straty

Mówił dziad do obrazu... To wyłącznie Twój problem, i to nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, z rozpędu, w jeszcze solidniejszy mur - definitywnie załatwia wszystkie sprawy. Wykolejonych, nawiedzonych nieudaczników-pieniaczy  - zwłaszcza.